Na jakość betonu wpływ ma wiele czynników, takich jak współczynnik wodno-cementowy, klasa cementu, użyte kruszywo, ale także jego pielęgnacja podczas dojrzewania. Z biegiem czasu uwarunkowania, takie jak zmienne warunki temperaturowe, silne wiatry, opady oddziałują na jego kondycję, powodując różnego rodzaju rysy, wykruszenia oraz pęknięcia. Stan konstrukcji betonowych testuje się zatem na różnym etapie ich budowania i użytkowania. W jaki sposób można to zrobić?
Pozwalają określić, czy zastosowany beton ma właściwości, które zostały zaprojektowane dla tego typu obiektu. Sprawdzać można wytrzymałość na ściskanie, nasiąkliwość, czy mrozoodporność. Jedno z najpowszechniej urządzeń to młotek Schmidta. Jest to prosty w obsłudze i niewielki element, pozwalający na oznaczenie analizowanego parametru z dobrą dokładnością. Innym przyrządem są betonoskopy ultradźwiękowe. Dzięki nim mierzy się prędkość przechodzenia fali dźwiękowej przez konstrukcję. Pozwala to ocenić także stan metalowych elementów, które znajdują się wewnątrz. Do badania twardości samych metali i nie tylko używa się jednak specjalnych twardościomierzy, przykładowo takich jak ten zamieszczony na witrynie https://viateco.eu/pl/sprzedaz/metale/twardosc/metoda_statyczna/twardosciomierz%20do%20metali%20equotip%20550%20rockwell.htm, który dokonuje pomiaru między innymi w skali Rockwella.
Są niezbędne na przykład przed remontami, żeby sprawdzić, czy dana konstrukcja wytrzyma dodatkową warstwę cementu. Jeśli test wypadnie negatywnie, zwykle taką konstrukcję wzmacnia się odpowiednio. W tym celu stosuje się urządzenia do pomiaru wytrzymałości warstw powierzchniowych metodą pull-off.