Włosy farbowane zazwyczaj są zniszczone licznymi zabiegami pigmentacyjnymi, szczególnie dotyczy to kosmyków rozjaśnianych. Takie pukle, którym często nadajemy pożądany kolor, mogą być wysuszone, a co za tym idzie, będą nierównomiernie przyjmować farbę i przez to na naszej głowie powstanie prawdziwy bałagan. Ciemne kolory dodatkowo są narażone na blaknięcie, natomiast jasne żółkną. Co możemy zrobić, by zapobiec takim efektom specjalnym?
Jeśli zauważyliśmy, że nasze domowe zabiegi koloryzacji źle robią naszej czuprynie, to czas z nich zrezygnować. Znacznie lepiej udać się do salonu, który znajdziemy pod tym adresem internetowym https://czesanka.com/. Tutaj doświadczeni styliści i koloryści zadbają o to, by nasze włosy wyglądały zdrowo. Użyją oni specjalistycznych, delikatniejszych farb, a po zabiegu odżywią i nawilżą kosmyki. Dzięki temu barwa będzie trzymała się o wiele dłużej, a my nieco rzadziej będziemy mogli nakładać na głowę agresywne, koloryzujące preparaty dla amatorów. Pamiętajmy, że szczególnie blondy prezentują się wspaniale tylko na zdrowych puklach, dlatego zrezygnujmy z domowych zabiegów na rzecz regularnych wizyty w dobrym salonie fryzjerskim.
